
Wykłady odbywają się w okresie od października do czerwca, raz w miesącu, w poniedziałki o godzinie 18:00.
Obserwatorium Astronomiczne UW rozpoczęło swoją działalność w 1825 roku, w nowo wybudowanym budynku w Ogrodzie Botanicznym w Alejach Ujazdowskich. Na przestrzeni dwóch stuleci astronomia warszawska, związana z tym miejscem na dobre i na złe, przechodziła różne koleje losu, odzwierciedlające zarówno rozwój światowej astronomii, jak i uwarunkowania polityczne czy społeczne. Tak okrągła rocznica to doskonała okazja, by przypomnieć najciekawsze epizody z historii tej placówki.
Jarosław Włodarczyk (Instytut Historii Nauki, PAN)
Astronomia jest nauką, w której obraz odgrywa niezwykle ważną rolę, można nawet zaryzykować tezę, że do jej rozwoju przyczyniły się na równi ciekawość teatru zjawisk niebieskich i związane z nimi doznania estetyczne. Księżyc ze swoją plamistą tarczą i światłem rozjaśniającym mroki nocy od najdawniejszych czasów stanowił wyzwanie dla artystów, próbujących uchwycić w swoich dziełach naturę w sposób realistyczny. Wynalazek teleskopu zaś sprawił, że Srebrny Glob stał się pierwszym ciałem niebieskim, które doczekało się swoich map i na którym dostrzeżono miasta, faunę, florę, a nawet Selenitów.
Patrycja Bagińska (CAMK)
Czarne dziury o masach rzędu od kilku do kilkunastu mas Słońca najczęściej odkrywane są w układach podwójnych. Szczególnym przypadkiem takich układów są rentgenowskie układy podwójne, w których czarna dziura otoczona jest przez wirujący wokół niej dysk akrecyjny utworzony z materii przepływającej od drugiej gwiazdy. W trakcie wykładu dowiemy się co dzieje się z gwiazdami znajdującymi się w takim układzie i przepływającą pomiędzy nimi materią.
Kamil Złoczewski (Centrum Nauki Kopernik)
25 lat temu w roku 1977 NASA wysłała w kierunku Jowisza i innych planet olbrzymów sondy Voyager 1 oraz Voyager 2. Dowiemy się co było celem obu misji, jak przebiegały i co dzięki nim się dowiedzieliśmy o Układzie Słonecznym. Obie sondy są po dziś dzień aktywne i przesyłają informacje naukowe z rubieży naszego systemu planetarnego. Gdy za kilkanaście lat zamilkną nadal będą o nas świadczyć niosąc nasze przesłanie dla innych cywilizacji.
Marek Sikora (CAMK)
Gdyby stałe fizyczne różniły się nieco od tych, które razem z prawami fizycznymi determinują strukturę obserwowanego przez nas Wszechświata, życie w nim nie zaistniałoby. A wiec nasza obecność we Wszechświecie wiąże się z bardzo specjalnym zestawem takich stałych. Jak podpowiada teoria strun, nasz Wszechświat może być jednym z bardzo wielu, każdy o innych wartościach stałych i tylko w niektórych z nich mogło zalegnąć się życie.